czwartek, 31 października 2013

oszczędzanie a ekologia

Może się wydawać, że bycie "eko" jest sprzeczne z oszczędzaniem. Przecież wszystkie produkty eko są droższe. Jak zatem połączyć te dwie, wydawałoby się, sprzeczności?

poniedziałek, 28 października 2013

moje zasady zarządzania finansami domowymi

We wszystkich naszych działaniach kierujemy się jakimiś zasadami, wzorcami. Podobnie jest z zarządzaniem naszym portfelem. Bardzo dobrze jest wyrobić sobie od razu pewne nawyki związane z przestrzeganiem kilku bardzo ważnych zasad. Postępowanie zgodnie z poniższymi zasadami na pewno przybliży nas do sukcesu, jakim jest skuteczne zarządzanie naszymi finansami osobistymi. Ja w swoim postępowaniu kieruję się przede wszystkim następującymi zasadami:

piątek, 25 października 2013

ciągle szukam okazji do zarabiania

Aby osiągnąć sukces w zarządzaniu finansami osobistymi warto nie tylko ograniczać i kontrolować wydatki, ale również starać się szukać różnych, dodatkowych źródeł dochodu. Sposobów jest wiele. Opisze Ci kilka z nich - tych, z których korzystam. 

1. Programy lojalnościowe

Programy lojalnościowe to bardzo dobra okazja do oszczędzania (specjalne rabaty dla klubowiczów), a jednocześnie źródło dochodu (np. poprzez wymianę punktów na bony płatnicze). Osobiście korzystam przede wszystkim z Payback. Wiem, że jest wielu krytyków programów lojalnościowych, których głównym zarzutem jest powolne gromadzenie punktów. Krytycy mają poniekąd rację, ale nie do końca. Prawdą jest, że jeśli zbieramy tylko podstawowe punkty - wg standardowego przelicznika, gdzie za wydane np 2zł otrzymujemy 1 pkt - to uzbieranie na wymarzoną nagrodę może nam trochę zająć. Dlatego ważne jest korzystanie ze specjalnych promocji i okazji dla klubowiczów, a tych jest całkiem sporo. Sama przez niecały rok w samym programie Payback zebrałam ok. 25 000 punktów, co mogę zamienić np. na bon na zakupy w Real za 250zł! A to już sporo, prawda? A wystarczyło jedynie tak dostosować swoje zakupy, aby wykorzystać maksymalnie wszelkie nadarzające się okazje. Oczywiście powinniśmy się kierować przede wszystkim zasadą, że kupujemy tylko to, co jest nam potrzebne, a nie robimy zakupów tylko po to, żeby zdobyć punkty! Podstawą sukcesu jest racjonalne działanie! Jeśli któregoś dnia program proponuje nam 3x więcej za zakupy, to nie oznacza, że musimy wtedy coś kupić, ale jeśli w najbliższym czasie planujemy jakieś większe zakupy, to warto je zrobić właśnie tego dnia. I wtedy rzeczywiście korzystamy, ponieważ przy okazji niezbędnych zakupów zwiększamy ilość punktów na naszym koncie. Warto też śledzić strony programów lojalnościowych, na których możemy znaleźć dodatkowe promocje dla klubowiczów. A wystarczy na to kilka minut w tygodniu.

2. konta bankowe dające zwrot za zakupy

Banki od jakiegoś czasu zabiegając o klientów wprowadziły ofertę tzw. moneyback, czyli zwrotów za zakupy. Możliwości jest wiele. Ja osobiście korzystam z konta w Alior Sync, które daje mi 5% zwrotu za zakupy w sieci (np. poprzez bardzo popularny serwis aukcyjny Allegro). Ta oferta jest ograniczona do maksymalnie 50 zł miesięcznie i 200 zł rocznie. Ale to i tak dużo. Aby otrzymać zwrot w wysokości 200 zł trzeba bowiem zrobić zakupy łącznie za 4000 zł, a przecież nie każdy dokonuje zakupów na taką kwotę przez internet. Jeśli dodatkowo nasz partner (ew. dorosłe dziecko) również założy konto w tym banku, to kota zwrotu powiększy się nam dwukrotnie! Oczywiście jest jeszcze wiele innych banków dających możliwość zarobienia na zakupach, warto poszukać informacji w internecie. Ja również postaram się wspominać na bieżąco o wszystkich nowych okazjach do zarabiania, ponieważ bardzo często z nich korzystam. 

3. karty kredytowe dające zwrot za zakupy

Banki, oprócz kont, które gwarantują nam zwrot pewnych kwot za zakupy, oferują również karty kredytowe (czasem debetowe), które spełniają tę samą funkcję. Ja osobiście korzystam z karty kredytowej IKANO banku, ponieważ bardzo często robię zakupy w sklepie IKEA, a karta ta daje mi możliwość kupowania produktów w cenach dla klubowiczów. Dodatkowo, po realizacji zakupów na określoną kwotę, raz w roku otrzymuję prezent do wyboru spośród prezentów przysługujących przy danym progu zakupowym. Zdobyłam już w tej sposób kilka przedmiotów o wartości ok 40 zł każdy. W moim przypadku każda z tych rzeczy przydała się w moim gospodarstwie domowym, ale można je wykorzystać również jako prezent i w ten sposób zaoszczędzić jeden wydatek. Dodam tylko, że dzięki aktywnemu korzystaniu z karty nie ponoszę za nią żadnej opłaty! A co lepsze korzystam do woli z darmowego kredytu :)

4. specjalne okazje w sklepach on-line

Bardzo dobrym pomysłem jest zapisanie się na newsletter ulubionych sklepów internetowych. Często bowiem organizowane są akcje specjalne, takie jak dni darmowej dostawy, specjalne przeceny posezonowe czy nawet super oferty na nowe kolekcje. Wiele sklepów wysyła również kupony rabatowe z różnych okazji. Warto z takich ofert korzystać, ponieważ to też pozwala nam realnie zaoszczędzić pieniądze. Oczywiście pod warunkiem, że kupujemy potrzebne rzeczy, które i tak planowaliśmy kupić i wstrzymujemy się z finalizacją transakcji czekając na ten "specjalny dzień", aby złożyć zamówienie.

Oczywiście możliwości zarabiania jest więcej. Sukcesywnie będę Cię informować o okazjach, z których korzystam.

czwartek, 24 października 2013

nowa okazja - nawet 700 zł zwrotu od BZWBK

Z pewnym opóźnieniem, ale pragnę donieść o nowej, niestety możliwe, że już ostatniej okazji do zarobienia pieniędzy za założenie i korzystanie z konta. Tym razem Bank Zachodni BZWBK daje możliwość otrzymania zwrotu w wysokości 700 zł, a nawet więcej, przy odpowiednim skumulowaniu promocji. Co ciekawe, konto jest zupełnie darmowe! Warunek: nie jesteś (i w ciągu ostatnich 12 m-cy nie byłeś) klientem banku, ani Kredyt Banku. Ale uwaga trzeba się spieszyć, ponieważ akcja trwa tylko do 11 listopada 2013!

poniedziałek, 21 października 2013

co z oszczędnościami

Ryzyko to dla mnie odległy temat. Nie lubię podejmować ryzyka, szczególnie w kwestii finansów. Myślę, że wynika to głównie z faktu, że mam niezbyt jeszcze wysoki poziom oszczędności i utrata każdej złotówki może być dla mnie bolesna. Dodatkowo uważam, że nie posiadam jeszcze wystarczającej wiedzy na temat inwestowania, aby świadomie podejmować ryzyko w tym zakresie. Obecnie koncentruję się na zdobywaniu wiedzy na temat, aby wkrótce podjąć pierwsze próby inwestowania moich oszczędności. Swoimi przemyśleniami, wnioskami i pierwszymi próbami inwestowania na pewno będę się dzielić na tym blogu. Na chwilę obecną wszystkie moje oszczędności siedzą sobie bezpiecznie na lokatach bankowych - których przegląd robię zawsze w momencie wygasania poprzednich lokat, o czym również będę pisać. Nigdy nie dopuszczam również do sytuacji, żeby nadmiarowa gotówka "leżała" na nieoprocentowanym koncie. Wszystkie chwilowe nadwyżki finansowe przerzucam na konto oszczędnościowe. Majątku na tym nie zbiję, ale chociaż częściowo niweluję niekorzystny wpływ inflacji na moje oszczędności.