piątek, 21 listopada 2014

Darowizna - o co zadbać, żeby nie była dla nas problemem...

Dzisiaj będzie miło. To znaczy powinno być miło, ponieważ mowa będzie o DAROWIZNACH. Temat na czasie - zbliża się grudzień, czyli miesiąc prezentów. A któż z nas nie lubi ich dostawać? Ale czy wiemy jak je prawidłowo przyjmować. Głównie chodzi mi tu o "poważniejsze" kwoty i prezenty.

Pewnie wśród osób czytających pojawią się tacy, dla których dawanie prezentów jest dużo przyjemniejsze niż ich otrzymywanie, ale nawet im przydadzą się wskazówki, na które dzisiaj chcę zwrócić Waszą uwagę. Bo może oni będą się musieli wytłumaczyć z przekazanej darowizny.

Z uwagi na rosnąca liczbę donosów do urzędów skarbowych, warto wszystkie większe przypływy gotówki czy wartościowych prezentów mieć odpowiednio udokumentowane, aby w przyszłości uniknąć niepotrzebnych problemów. Jednym z najczęstszych tłumaczeń w przypadku kontroli z urzędu skarbowego dotyczącej rzekomych nieudokumentowanych źródeł dochodu jest odpowiedź, że pieniądze otrzymaliśmy w darowiźnie. Super wytłumaczenie, ale czy aby na pewno.

Ja skupię się dzisiaj głównie na pieniądzach, ale darowizna może dotyczyć również rzeczy lub praw majątkowych do których również stosują się niżej opisane reguły.

Po pierwsze: kwota wolna od podatku

Na szczęście nie jest tak, że każda otrzymana złotówka powinna być zgłoszona do urzędu skarbowego pod groźbą sankcji karnoskarbowych. Są limity kwot do których darowizny możemy przyjmować bez obaw. Progi te zależą od pokrewieństwa osoby darującej i obdarowywanej. Kształtują się one następująco:

9 637 zł - w przypadku osób należących do I grupy podatkowej
7 276 zł - w przypadku osób należących do II grupy podatkowej
4 902 zł - w przypadku osób należących do III grupy podatkowej

Od razu wyjaśniam co kryje się pod tymi, być może dla niektórych zawiłymi, pojęciami.

Do I grupy podatkowej należą: małżonek, wstępni (rodzice, dziadkowie, pradziadkowie), zstępni (dzieci, wnuki, prawnuki), pasierb, ojczym, macocha, rodzeństwo, teściowie, zięć, synowa;

Do II grupy podatkowej należą: zstępni rodzeństwa (np. dzieci siostry, wnuki brata), rodzeństwo rodziców np. wujowie, ciotki), zstępni i małżonkowie pasierbów, małżonkowie rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonkowie rodzeństwa małżonków, małżonkowie innych zstępnych (np. mąż wnuczki);

Do III grupy podatkowej należą: wszyscy pozostali nie wymienieni w powyższych grupach.

Co istotne do łącznej kwoty zwolnionej z opodatkowania zaliczamy wszystkie poprzednie darowizny otrzymane od tej samej osoby w przeciągu ostatnich 5 lat poprzedzających rok, w którym otrzymaliśmy ostatnią darowiznę.

Do momentu kiedy, nie przekraczamy kwoty wolnej nie mamy obowiązku składania deklaracji!

Jeśli w naszym przypadku okazałoby się, że przekroczyliśmy limit zwolnienia, oznacza to, że musimy złożyć w urzędzie skarbowym deklarację (SD-3) w ciągu miesiąca od dnia otrzymania darowizny i poczekać na decyzję ustalającej wysokość podatku. Kwotę podatku należy wpłacić na konto urzędu skarbowego w ciągu 14 dni od daty doręczenia decyzji.

Oczywiście podatek zapłacimy tylko od nadwyżki ponad kwotę zwolnioną z opodatkowania - co oznacza, że przy darowiźnie w wysokości 10 000 zł otrzymanej od teściowej (tak, takie też się zdarzają!) zapłacimy podatek od kwoty 363 zł.

Obowiązek złożenia deklaracji nie występuje w przypadku jeśli umowa darowizny została zawarta w formie aktu notarialnego - w tym przypadku notariusz "załatwi" za nas formalności - oczywiście za odpowiednim wynagrodzeniem.

Po drugie: forma darowizny

Najczęściej popełnianym błędem przy darowiznach jest forma jej przekazywania. Aby otrzymane środki móc nazwać darowizną, musimy umieć ją udokumentować - co oznacza w praktyce, że darowizna nie może być w gotówce - powinna być przekazana przelewem bankowym bądź przekazem pieniężnym

Co do zasady darowizna powinna być potwierdzona umową - idealnie jeśli byłby to akt notarialny, jednak nie jest to jedyna dopuszczalna forma. Za dokument wystarczający do udokumentowania darowizny uznane zostanie również potwierdzenie przelewu bankowego, czy nadanie przekazu pocztowego.

A może jednak zwolnienie z podatku...

Na szczęście w świecie podatków nie wszystko jest takie straszne. Są przypadki, kiedy podatków można legalnie nie płacić. Tak, tak, dobrze przeczytałeś - można nie płacić podatku, o ile dopełni się wszelkich formalności umożliwiających skorzystanie z tego prawa. Są jednak pewne ograniczenia:

1. Darowizna musi pochodzić od najbliższej rodziny: małżonek, zstępni (dzieci, wnuki, prawnuki), wstępni ( rodzice, dziadkowie), rodzeństwo, ojczym, macocha, pasierb
2. W ciągu 6 miesięcy od dnia nabycia darowizny należy zgłosić ten fakt (na formularzu SD -Z2) właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego,
3. W przypadku darowizny pieniężnej należy odpowiednio udokumentować otrzymanie pieniędzy na rachunek bankowy lub przekazem pocztowym.

Tutaj pojawia się pewien niuansik. Nie bez kozery osoby wymienione w punkcie pierwszym nie do końca pokrywają się z I grupą podatkową, co może i powoduje częste nieporozumienia i wynikające z nich problemy. Chodzi mi tu o najczęściej spotykany - teściowie. Jest to bardzo ważne w przypadku małżeństw pozostających w ustroju wspólnoty majątkowej. Kwoty otrzymane od rodziców podlegają zwolnieniu tylko przez ich dziecko. Zatem jeśli małżeństwo otrzyma np. darowiznę od rodziców żony - to żona będzie mogła skorzystać ze zwolnienia, natomiast mąż - o ile kwota darowizny przekroczy kwotę wolną - będzie musiał podatek zapłacić! Warto mieć to na uwadze wcześniej i odpowiednio "wykonać" darowiznę.

Warto również zorientować się jak do darowizny od rodziców podchodzi nasz urząd skarbowy - w większości jest zalecenie złożenia dwóch deklaracji - jedna (dotycząca połowy kwoty) jako deklaracja darowizny od matki, druga od ojca - niby banał, ale może być przyczyną problemów. Sprawdziłam jak do tego tematu podchodzi Krajowa Informacja Podatkowa - ich zdaniem nie ma potrzeby rozdzielania kwoty na dwie deklaracje.Tylko, że w urzędzie powiedzieli mi co innego... - więc chyba lepiej to jednak rozdzielić na dwie deklaracje.

Dodatkowo, szczególnie w przypadku braku umowy darowizny, kiedy dotyczy ona małżonków ważne jest konto bankowe na które wpłynie darowizna. Darowizna na wspólne konto małżonków zostanie potraktowana jako wspólna i może się pojawić problem z brakiem zwolnienia z podatku dot. darowizny od teściów. Najlepiej wykonać przelew na konto osobiste osoby obdarowywanej.

W przypadku dodatkowych pytań lub chęci podzielenia się swoją opinią lub uwagami zachęcam do udzielania się w komentarzach.

Życzę wszystkim samych wolnych od podatków darowizn!