sobota, 1 marca 2014

Robert Kiyosaki - Bogaty ojciec, biedny ojciec

Tym artykułem chcę zapoczątkować serię dotyczącą tematu edukacji finansowej. Będę się tu z Wami dzielić na bieżąco lekturami, jakie czytam, szkoleniami jakie odbywam i innymi źródłami z których czerpię swoją wiedzę finansową.

Książka o której dzisiaj chcę napisać była pierwszą o tematyce finansowej, jaka trafiła w moje ręce. Jest to "Bogaty ojciec, biedny ojciec" Roberta Kiyosaki. Książka, którą wielu specjalistów od finansów osobistych poleca jako lekturę obowiązkową w tym temacie. Dla wielu osób była inspiracją i bodźcem do działania. Dzięki niej wzięli sprawy w swoje ręce i zaczęli się bogacić. I właśnie takie opinie zachęciły mnie do sięgnięcia po tę pozycję.

Rzeczywiście książka ta dała mi podstawową wiedzę na temat wielu nieznanych mi wcześniej zagadnień, takich jak dochód pasywny, wartość netto. Przede wszystkim jednak zmieniła moje nastawienie do aktywów i pasywów, utożsamianych przeze mnie wcześniej (głownie z uwagi na wykonywany zawód) zupełnie inaczej i jak się okazało błędnie. Ukazane przez Kiyosakiego dwa skrajnie różne podejścia do kwestii pieniędzy i ogólnie pojętego bogactwa dają do myślenia. Dzięki temu zabiegowi łatwo możemy zauważyć błędy popełniane w tym zakresie przez wiele osób, a wynikające niestety z niedoskonałego systemu edukacji finansowej jak również z błędnych przyzwyczajeń i norm zachowań przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Książka ta pomaga zmienić swoje nastawienie do kwestii zarabiania pieniędzy i osiągnięcia satysfakcji w tym zakresie.

Osobiście mam jednak jedno poważne zastrzeżenie - w książce wielokrotnie powtarzane są te same myśli, przez co moim zdaniem jej odbiór może być utrudniony. Być może był to celowy zabieg autora, niestety w moim przypadku te powtórzenia znacznie utrudniały "przebrnięcie " do końca książki i muszę przyznać, że nie udało mi się to za pierwszym czy nawet drugim podejściem. I chociaż ja osobiście nie jestem entuzjastą takiego stylu pisania - a może to tylko kwestia przekładu? - to jednak przyznać muszę, iż pozycja ta znacznie wzbogaciła moją wiedzę na temat finansów osobistych. Myślę, że jest to ważna lektura dla osób, które myślą o niezależności finansowej. Dodatkowo w jasny sposób tłumaczy wiele aspektów finansowych, co jest szczególnie ważne na początku drogi do zdobycia wiedzy z zakresu szeroko rozumianych finansów osobistych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz